PLT #111 Szczerze o nowotworze i dlaczego zrobię meet-upy w całej Polsce- Radek Budnicki

39:04

Access AI content by logging in

W tym odcinku mówię bardzo osobistą historię moich ostatnich 3 miesięcy, od momentu diagnozy do usłyszenia wyniku histopatologicznego. Ten odcinek dla niektórych osób może być drastyczny, więc ostrzegam osoby dość wrażliwe na opisy medycznych procedur.

Opowiadam w nim też o mojej podróży, którą zaczynam 6 sierpnia od Trójmiasta. W jej trakcie będę organizował Meet-Upy ze słuchaczami. Będą to całkowicie nieodpłatne i nieformalne spotkania starych znajomych, czyli mnie i słuchaczy podcastu Lepiej Teraz i Po Ludzku o Pieniądzach, mające na celu wymianę doświadczeń i nawiązanie ciekawych znajomości, w celu stworzenia Lokalnych Mastermindów pod patronatem Lepiej Teraz.

Nic nie sprzedaję. Chcę tylko Was poznać i bezinteresownie pomóc tym osobom które tej pomocy potrzebują. W ciągu pół roku zamierzam odwiedzić 15 największych miast Polski. Jeśli znacie fajne miejscówki, które mogłyby nas nieodpłatnie ugościć na takie spotkanie, to będę bardzo wdzięczny. Szczególnie zapraszam do współpracy przestrzeni co-workingowe, które zamierzam po drodze sprawdzić i Wam zaprezentować.



Są słowa które pomagają mi bardzo często być wdzięcznym za najmniejsze drobiazgi i wszystko to co mam, nawet teraz, gdy o niczym nie marzę, jak tylko by stąd wyjść. Cierpienie moich sąsiadów, jakie widzę dookoła nie pozwala mi rozczulać się nad sobą i sprawia, że jestem wdzięczny za najmniejszy drobiazg i za to co mam.

Dookoła szpitala, w którym leżałem po operacji jest taki piękny park i pierwszy raz po operacji, z drenem w ręku wybrałem się tam na spacer, by się nim nacieszyć. Było warto, mimo tego że temperatura mi po tym skończyła do 38C.
W nocy spadła i pozostało już tylko czekanie na wyniki. 


Z takimi wsparciem jak Wasze, nie mam powodu do obaw. Dziękuję za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia i rady dotyczące diet i leczenia. Nie odrzucam żadnej racjonalnej pomocy.

Mam w sobie jedynie czystą niekończącą się: WDZIĘCZNOŚĆ

Wziąłem ze sobą do szpitala "Enchiridion" Epikteta i proszę Was jedynie o przeczytanie tego fragmentu:

„Nigdy o żadnej rzeczy nie mów: 
„Straciłem”, 
ale:
„Oddałem”.

Zmarło ci dziecię? 
To znaczy dziecię zostało oddane.

Zmarła ci żona? 
To znaczy żona została oddana.

– „Tak, ależ ograbiono mnie z włości!” 
– A zatem i owe włości zostały oddane.

– „Tak, ależ łotrem spod ciemnej gwiazdy jest ten, kto mnie z tych włości ograbił!” 
– A co ci na tym zależy, przez kogo Dawca zażądał od ciebie ich zwrotu?

Wszakże na jak długo oddał ci je w posiadanie, troszczże się o nie, tak jednak, jak o rzecz będącą cudzą własnością i jak się troszczą podróżni o gospodę, w której się zatrzymali”.





ZAPRASZAM DO WYSŁUCHANIA!



Zapraszam Cię do słuchania Podcastu LEPIEJ TERAZ na iTunes i android-owych appkach do podcastów. np. PlayerFM

Jeśli Ci się podobało, wstaw proszę pozytywną recenzję na iTunes