We can't find the internet
Attempting to reconnect
Something went wrong!
Hang in there while we get back on track
Access AI content by logging in
Tydzień temu dowiedziałem się, że wielokrotny gość Lepiej Teraz oraz znany podcaster i trener Gallupa Dominik Juszczyk pisze... wiersze. Postanowiłem zapytać, dlaczego to robi i jak zmieniło to jego życie?
Przeczytałem jego dwa dzieła. Jeden, który postanowił zachować tylko dla siebie i ..dla mnie oraz drugi wiersz, który macie okazję usłyszeć w podcaście lub przeczytać tutaj w artykule poniżej.
Wiersz pt. #Modlitwa niewierzącego
"Pobożnie pochylam głowę,
wzdycham cnotliwie,
wzywam lękliwie Boga,
…przypominam sobie, że nie wierzę.
Szukam pomocy u wyższej instancji.
Nie znam adresu i tożsamości.
Mówię! Boże,
myślę miliony przypadków, któreście mnie tutaj doprowadziły.
Proszę, ułóżcie się w inną układankę,
Stwórzcie ten obraz na nowo.
Wymieńcie felerny element,
Niech znów obraz będzie piękny.
Przecież Bóg tak właśnie robi,
słucha, rozważa, pomaga.
Mówię Boże, wiem,
że Jej nie ma.
Wzdycham cnotliwie,
Pełen skupienia
podnoszę głowę"
Do dzisiejszej rozmowy o trudnych emocjach, które wpływają na nasze życie, zainspirowały mnie dwa artykuły, których fragmenty przytaczam poniżej:
http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,22445457,samobojstwa-mezczyzn-polec-z-honorem.html
Samobójstwa mężczyzn. Polec z honorem -Tomasz Kwaśniewski
„(...) Zacznijmy od tego, że ciągle jest żywy etos mężczyzny jako jedynego żywiciela rodziny. Tego, kto jest odpowiedzialny za dobrobyt finansowy czy materialny. Jak więc mężczyzna straci pracę – w czasie kryzysu mieliśmy falę samobójstw z tym związanych – to traci status tego, kto jest ważny z punktu widzenia dostarczania różnych dóbr materialnych. Dodatkowo mężczyźni wciąż funkcjonują w dużej izolacji. Natomiast kobiety mają dosyć rozbudowaną sieć wsparcia. I umieją mówić, że mają jakiś problem – większość mężczyzn w ogóle tego nie potrafi. A w związku z tym często doprowadzają siebie samych, ale też sytuacje, za które są odpowiedzialni, do momentu, w którym trudno jest już coś zrobić. To tak jak z chorowaniem: odkładam moment pójścia do lekarza, aż jest za późno, by leczyć się skutecznie”.
https://natemat.pl/74931,facet-slabsza-plec-newsweek-o-kompleksach-i-problemach-polskich-mezczyzn-w-xxi-wieku
Kompleksy Facetów
Nerwowi, zakompleksieni, nieradzący sobie z kobietami mężczyźni z biegiem czasu zdają się w coraz mniejszym stopniu być “silniejszą płcią”. Równouprawnienie dało kobietom możliwość kształcenia się, robienia kariery, zarabiania dużych pieniędzy: nagle okazało się, że na wielu polach wygrywają z mężczyznami, a ci muszą coraz bardziej starać się, by zwrócić na siebie uwagę potencjalnej partnerki.
Próby sprostania rosnącym wymaganiom kobiet i walka o to, by pogodzić tradycyjną rolę “samca alfa” z coraz bardziej partnerskim modelem związku często odbijają się na zdrowiu mężczyzn. Tym fizycznym i psychicznym: stąd coraz więcej problemów z niepłodnością, a także poważnych depresji i samobójstw.
– Mężczyzna musi być głową rodziny, zarabiać na dom, być zawsze w seksie inicjujący, wydolny, niezawodzący. No i nie może się żalić. Taki mamy w Polsce stereotyp męskości. Jak w piosence „Chłopaki nie płaczą”. Ja dopowiadam: nie płaczą, ale wcześniej umierają. Coś za coś – mówi prof. Zbigniew Izdebski “Newsweekowi”.
Z dzisiejszej rozmowy dowiesz się min:
Nad jakimi nowymi projektami pracuje Dominik Juszczyk?
W jaki kierunku idą jego rozmowy w podcastach?
O czym będzie jego trzeci...
Przeczytałem jego dwa dzieła. Jeden, który postanowił zachować tylko dla siebie i ..dla mnie oraz drugi wiersz, który macie okazję usłyszeć w podcaście lub przeczytać tutaj w artykule poniżej.
Wiersz pt. #Modlitwa niewierzącego
"Pobożnie pochylam głowę,
wzdycham cnotliwie,
wzywam lękliwie Boga,
…przypominam sobie, że nie wierzę.
Szukam pomocy u wyższej instancji.
Nie znam adresu i tożsamości.
Mówię! Boże,
myślę miliony przypadków, któreście mnie tutaj doprowadziły.
Proszę, ułóżcie się w inną układankę,
Stwórzcie ten obraz na nowo.
Wymieńcie felerny element,
Niech znów obraz będzie piękny.
Przecież Bóg tak właśnie robi,
słucha, rozważa, pomaga.
Mówię Boże, wiem,
że Jej nie ma.
Wzdycham cnotliwie,
Pełen skupienia
podnoszę głowę"
Do dzisiejszej rozmowy o trudnych emocjach, które wpływają na nasze życie, zainspirowały mnie dwa artykuły, których fragmenty przytaczam poniżej:
http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,22445457,samobojstwa-mezczyzn-polec-z-honorem.html
Samobójstwa mężczyzn. Polec z honorem -Tomasz Kwaśniewski
„(...) Zacznijmy od tego, że ciągle jest żywy etos mężczyzny jako jedynego żywiciela rodziny. Tego, kto jest odpowiedzialny za dobrobyt finansowy czy materialny. Jak więc mężczyzna straci pracę – w czasie kryzysu mieliśmy falę samobójstw z tym związanych – to traci status tego, kto jest ważny z punktu widzenia dostarczania różnych dóbr materialnych. Dodatkowo mężczyźni wciąż funkcjonują w dużej izolacji. Natomiast kobiety mają dosyć rozbudowaną sieć wsparcia. I umieją mówić, że mają jakiś problem – większość mężczyzn w ogóle tego nie potrafi. A w związku z tym często doprowadzają siebie samych, ale też sytuacje, za które są odpowiedzialni, do momentu, w którym trudno jest już coś zrobić. To tak jak z chorowaniem: odkładam moment pójścia do lekarza, aż jest za późno, by leczyć się skutecznie”.
https://natemat.pl/74931,facet-slabsza-plec-newsweek-o-kompleksach-i-problemach-polskich-mezczyzn-w-xxi-wieku
Kompleksy Facetów
Nerwowi, zakompleksieni, nieradzący sobie z kobietami mężczyźni z biegiem czasu zdają się w coraz mniejszym stopniu być “silniejszą płcią”. Równouprawnienie dało kobietom możliwość kształcenia się, robienia kariery, zarabiania dużych pieniędzy: nagle okazało się, że na wielu polach wygrywają z mężczyznami, a ci muszą coraz bardziej starać się, by zwrócić na siebie uwagę potencjalnej partnerki.
Próby sprostania rosnącym wymaganiom kobiet i walka o to, by pogodzić tradycyjną rolę “samca alfa” z coraz bardziej partnerskim modelem związku często odbijają się na zdrowiu mężczyzn. Tym fizycznym i psychicznym: stąd coraz więcej problemów z niepłodnością, a także poważnych depresji i samobójstw.
– Mężczyzna musi być głową rodziny, zarabiać na dom, być zawsze w seksie inicjujący, wydolny, niezawodzący. No i nie może się żalić. Taki mamy w Polsce stereotyp męskości. Jak w piosence „Chłopaki nie płaczą”. Ja dopowiadam: nie płaczą, ale wcześniej umierają. Coś za coś – mówi prof. Zbigniew Izdebski “Newsweekowi”.
Z dzisiejszej rozmowy dowiesz się min:
Nad jakimi nowymi projektami pracuje Dominik Juszczyk?
W jaki kierunku idą jego rozmowy w podcastach?
O czym będzie jego trzeci...